Poradnik: Jak zacząć pisać książkę?
Co za banalne pytanie – nie pomyślał nigdy nikt, kto za jego pośrednictwem został wywołany do odpowiedzi. Dla kogoś, kto mierzył się już z podobnym wyzwaniem, nie istnieją żadne niezbadane ścieżki pisarskie, dlatego gdy pytasz pisarza o to, jak napisać książkę, to na dzień dobry zostaje on zbombardowany flashbackami z wszystkich miesięcy utopionych w pisaniu, planowaniu, zmienianiu i poprawianiu, których wielka część została puszczona wartkimi strumieniami do studzienki kanalizacyjnej, i która sobie tak tam płynie, jak ściek lejący się w odmętach twórczego zapomnienia. Spersonalizowany kanał wadliwych ostatków pisarskich jest znany także korektorowi, wydawcy i ewentualnym „przedczytaczom” (o tym w dalszej części artykułu), ale nikomu poza, bo do czytelników przychodzisz z ostatecznym efektem swojej pracy, więc dla nich trud dopięcia się na szczyt publikacji nigdy nie przestanie być niewidoczny.
Ponieważ w tym poście nijako sama przywołuję się do tablicy, czuję się zobowiązana do tego, aby tym razem napisać nieco więcej o drugiej stronie, trochę od kuchni (nie wiem czemu, ale nie lubię tego stwierdzenia). Tej stronie, której nie widzą czytelnicy, a którą musi pokonać każdy pisarz i debiutant, aby nim się stać. Gdybyś zapytał sam siebie, jak napisać książkę, pewnie odpowiedziałbyś, że trzeba wymyślić opowieść i ją napisać. I wiesz co? Masz rację. Dokładnie tak to wygląda od tej mniej znanej strony. Problem pojawia się w momencie, gdy starasz się jednak przejść pomiędzy i zaczynasz brać się za przymiarki do stworzenia czegoś własnego. Wtedy włącza Ci się alarm, bo nie wiesz za bardzo, jak się za to zabrać. Dzisiaj zdradzę Ci kilka pomysłów, na których sama buduje swoje powieści. To one pomagają mi nie wpaść w pułapkę chaosu, w którą przy tak wielkim projekcie jakim jest książka, popaść nie trudno. Sprawdź, co przygotowałam dla Ciebie poniżej.
Który podpunkt spodobał Ci się najbardziej?