To jak to jest z tym gatunkiem? FANTASTYKA
No
właśnie, jak to w końcu jest z tą fantastyką? Jedni mówią, że
jest najprostszym gatunkiem literackim do napisania, a co za tym
idzie, tworzy się szeroki wianuszek osób, które uważają, że
fantastyka jest idealną alternatywą dla debiutantów (bo od tego
najprościej przecież zacząć) –inni natomiast stoją po drugiej
stronie barykady i upierają się, że ów gatunek jest
najtrudniejszym do napisania ze wszystkich możliwych oraz pozostają
jeszcze ci trzeci, ci będący pomiędzy dwiema stronami skrajnych
mocy, niewiedzący do końca, która opinia jest słuszna.
Zastanawialiście się kiedyś, jak jest naprawdę? Bo ja tak. W
sumie nie wiem, skąd wzięła się opinia, że fantastyka jest łatwa.
Dla mnie byłaby cholernie trudna do napisania.